Reklama

Linki

piątek, 8 sierpnia 2014

Domowa maseczka ziołowa na problemy skórne

Łapiąc chwilę oddechu od codziennych spraw, pracy w końcu zrobiłam maseczkę ziołową, która już dłuższego czas chodziła mi po głowie.


Maseczkę sporządziłam z następujących ziół ( na zdjęciu od lewej)
  • koszyczków krwawnika
  • ziela nostrzyka
  • ziela dymnicy pospolitej 



    Maseczka  ma zastosowanie zewnętrzne w chorobach skórnych, czyrakach, stanach zapalnych, świądzie. Mam cerę mieszaną, a więc z tego tytułu rozszerzone pory, chciałam zobaczyć czy maseczka  pomoże mi  w walce z rozszerzonymi porami.

    Zioła zebrałam na łące i suszyłam kilka dni w warunkach naturalnych w  temperaturze ok. 28-30C, w zaciemnionym i przewiewnym miejscu.



    Krwawnik

    Zewnętrznie  stosuje się ziele krwawnika do okładów w stanach zapalnych. Lepiej jednak nadają się do tego kwiaty krwawnika, bogatsze w olejek eteryczny i flawonoidy.





    Nostrzyk

    Świeże ziele nostrzyka posiada wiązania glikozydowe, które w czasie suszenia rozpadają się  tworząc kwas kumarynowy, ten laktonizuje do kumaryny, która odpowiada za przyjemny zapach świeżego siana. Zapach jest bardzo intensywny i 'słodki'. Nostrzyk zawiera flawonoidy, garbniki i sole mineralne. Za właściwości lecznicze odpowiada nostrzyk żółty, który zdecydowanie jest rzadszy niż biały i jak na złość rośnie, tuż przy drogach, dlatego nie tak łatwo było dla mnie pozyskać ziele żółtego nostrzyka wolnego od ołowiu i innych metali ciężkich.

    Zewnętrzne przetwory nostrzyka  działają odmiękczająco, przyśpieszają gojenie ran, owrzodzeń, czyraków. Często stosuje się jako środek kosmetyczny do zmywania twarzy.


    Dymnicę opisałam tutaj,

    Przygotowane zioła skruszyłam w moździerz, następnie przeniosłam do emaliowanego garnka, zioła zalałam letnią wodą, wodę doprowadziłam do wrzenia i gotowałam przez kilka minut, tak, żeby zioła zmiękły, i nie uciekło z nich to co najlepsze.

    Po ostudzeniu, zioła wraz z  małą ilością wody ziołowej wymieszałam w moździerzu, za wypełniacz posłużyła mi mąka. Mąkę należy dodawać, tak aby uzyskać konsystencję papki. Pozostały odwar najlepiej zlać do słoiczka i włożyć do lodówki,  jest to idealny tonik do przemywania twarzy.



    Papkę należy równomiernie rozprowadzić na twarzy, po ok 10 minut,  zmyć letnią wodą, a twarz można przetrzeć uzyskanym wcześniej odwarem.

    Maseczka ziołowa ma lekkie właściwości ściągające, zastosowane zioła do maseczki zawierają garbniki, które odpowiadają za ten efekt, dodatkowo mają właściwości przeciwgrzybiczne, antybakteryjne. Garbniki w zetknięciu z błoną śluzową lub skórą, tworzą wraz z białkiem delikatną, ale nieprzepuszczalną barierę przed wirusami i bakteriami. Bariera ta chroni również przed utratą wody i pomaga w łatwiejszym gojeniu rany. 

    Po już pierwszym  zastosowaniu maseczki zauważyłam zmniejszenie porów, a cera była zdecydowanie gładsza. Maseczka kosztowała mnie tylko czas pracy plus koszt mąki i wody :). Zdecydowanie polecam maseczki ziołowe.
    Share this post
    • Share to Facebook
    • Share to Twitter
    • Share to Google+
    • Share to Stumble Upon
    • Share to Evernote
    • Share to Blogger
    • Share to Email
    • Share to Yahoo Messenger
    • More...

    1 komentarze

    1. Nigdy podobnej nie robiłam, ale podiba mi się! Muszę spróbować

      OdpowiedzUsuń

    :) :-) :)) =)) :( :-( :(( :d :-d @-) :p :o :>) (o) [-( :-? (p) :-s (m) 8-) :-t :-b b-( :-# =p~ :-$ (b) (f) x-) (k) (h) (c) cheer

    Newsletter

    Katalog-blogów

     
    Posts RSSComments RSSBack to top
    © 2011 Recenzje i Składy kosmetyków ∙ Designed by BlogThietKe
    Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0