Najprostsza domowa pomadka do ust

Najprostsza domowa pomadka od ust

Pomadki do ust nie może zabraknąć w letniej kosmetyczce. Nawilżającą pomadkę ochronną w sztyfcie możemy wykonać samodzielnie - do tej pory robiłam jedynie wersje w słoiczkach, jednak uznałam, że sztyft będzie na lato znacznie bardziej higieniczny i wygodny. A wykonać taką wersję to niewiele większa filozofia (3 składniki w podstawowym przepisie i 15 minut roboty). :)

  

Domowa pomadka do ust - składniki:

• 20% wosku pszczelego (taki w granulkach, np. z ZSK),
• 40% masła kosmetycznego (u mnie kakaowe, ale może być shea, bądź inne),
• 40% oleju zimnotłoczonego (np. rycynowego lub z pestek śliwki),
• opcjonalnie dodatki: zapachowe - 5-10 kropli olejku eterycznego, czekolada; koloryzujące -odrobina startej szminki, pigment, trochę cienia do powiek lub różu do policzków; miód, płynna wit. E,
• pusty pojemnik po pomadce.

Na początek masło i wosk wkładamy do porcelanowej lub szklanej miseczki, wstawiamy ją do garnka z wodą i nastawiamy na mały gaz. Pomału rozpuszczamy składniki w kąpieli wodnej. Kiedy mikstura stanie się płynna, ściągamy ją z ognia i czekamy, aż nieco ostygnie. Dodajemy wtedy wybrany olej i dodatki. Ja użyłam oleju rycynowego (nawilża i nadaje pomadce połysk), kropli olejku z drzewa herbacianego (jest antybakteryjny, więc przedłuży trwałość) i odrobiny startej szminki dla nadania koloru.

Same możecie zdecydować o kolorze i zapachu pomadki :) Jeśli używacie masła kakaowego, fajnym pomysłem będzie podbicie zapachu (i smaku!) przez dodanie szczypty kakao lub odrobiny startej gorzkiej czekolady. Możecie także pomadkę wzbogacić w dodatkowe właściwości nawilżające, dodając miód lub witaminę E (to też przy okazji konserwanty). Pamiętajcie tylko, żeby zrobić to dopiero, gdy mikstura wystygnie. No a kiedy już wystygnie, to przekładamy ją do wyparzonego, umytego sztyftu po starej pomadce.

I jeszcze małe wskazówki:

• pomadka wyszła za rzadka - rozpuszczamy ponownie w kąpieli wodnej i dodajemy wosku pszczelego;
• pomadka wyszła zbyt zbita - rozpuszczamy i dodajemy oleju;
• proporcje jakich użyłam to: po łyżce masła i wosku, pół łyżki oleju (i nieco za dużo mi wyszło z tych ilości).

Więcej dowiesz się Tutaj

Po więcej naturalnych dobroci zapraszam na http://www.babkazielna.pl/  :)

Składniki w powyższych przepisach kupisz w moim sklepie TUTAJ

 Masło Shea nierafinowane kupisz TUTAJ

Masło kakaowe nierafinowane kupisz TUTAJ

Olej kokosowy rafinowany kupisz TUTAJ

Olej rycynowy kupisz TUTAJ